Co można zrobić z niedojrzałymi jeszcze owocami? Można je oglądać, sfotografować, opryskać … i pewnie jeszcze wiele innych rzeczy. Ale nie da się ich zjeść. Potrzebują jeszcze czasu, by urosnąć i dojrzeć. Urosnąć i dojrzeć. Tak jak my. Dorastamy. Ale czy jednocześnie dojrzewamy? Aby był z nas pożytek dla innych, potrzeba naszej duchowej dojrzałości. Nie tylko dla podziwu ale i sytości. W procesie dojrzewania nieodzowne jest słońce. Chrystus jest dla nas Słońcem, nieznającym zachodu. Bez Niego można nas podziwiać, lecz nie będziemy sycić innych…

Categories:

Tags:

Comments are closed